widziałem tylko jeden film w którym grała Zycie ukryte w słowach". Zagrała rewelacyjnie. urzekła mnie jej uroda ale nade wszystko jej przemiana z Hanny na początku filmu do Hanny z końca. Świetna aktorka od dziś jest jedną z moich ulubionych i bynajmniej nie za urodę.
Ja zwrócilam na nią uwage w serialu Inwazja, wystąpiła tam chyba w dwuch odcinkach,ale ciężko niezapamięrać tej kreacji..dobra aktorka
A dla mnie w "Moim życiu..." wogóle nie była przekonująca, nie wierzyłam jej ani przez chwile,że jest w takiej ciężkiej sytacji i nie sprawiła,zeby mnie bardzo obchodził jej los, była taka jakaś antypatyczna dla mnie i nijaka. Takie moje subiektywne odczucie...
moje odczucie było inne... przekonała mnie- choćby dlatego że była niejednoznaczna. nie była antypatyczna tylko miała za zadanie zagrać kogoś kto gorzko patrzy na życie, kto nie ma marzeń, kto nie był przyzwyczajony zwyczajnie się zamyślić ponieważ szybko musiał wejśc z roli dziecka w rolę matki, żony...
była chłodna ale czy ludzie nie reaguja tak gdy targaja nimi silne emocje których nie chca eksponować przed całym światem?
gdy nie sa przyzwyczajeni do tego że życie to nie bajka
a co do tego że była nieprzekonywująca - nawet mój facet się wzruszył (może to nie argument ale bywaliśmy na tragiczniejszych filmach i nigdy go to nie ruszało)