zaspikalam się strasznie, mimo tego, ze rzeczywiscie kazde zalozenie głownej bohaterki podane bylo jak na tacy, co troszkę tracilo falszem.
gra aktorow bardzo na plus. tak mi sie podobaly te sceny "domowe", ze az sie micha smiala; tacy naturalni, że az chcialo sie dolaczyc do nich i poryczec troszkę przy nalesnikach :))
jezeli ktos ma na zbyciu chusteczki i niezbyt podejrzliwy nastroj, to bardzo polecam